Tym razem tygodnik pomarańczowy, bo upłynął mi pod znakiem pomarańczy. Kilogramów pomarańczy. Dużych, pomarańczowych pomarańczy. Połowę każdego worka ze śmieciami stanowią skórki pomarańczowe (niektórzy mówią na nie obierki i to jest w sumie uzasadnione, bo technicznie są to resztki po obieraniu). Miewam fazy na jedzenie pomarańczy (sądzę, że mój organizm próbuje coś sobie uzupełnić w ten sposób) i teraz wypadła właśnie jedna z...
- 14:27:00
- 0 Comments