Mój pierwszy raz [tygodnik świąteczny 44/16]

21:47:00

Ahoj świątecznie.
Z tygodnika dowiecie się o moim pierwszym razie, nowym Pezecie oraz dlaczego czuję się jak bez ręki.


Choinka, ozdoby, czerwony konik, blog, dziewczynaikot

Zrobiłam sobie pierwsze w życiu hybrydy. 

Wybrałam kolor Mousy Day od NeoNails i okazało się, że miałam nosa. Kolor jest IDEALNY. Aplikacja też poszła całkiem sprawnie jak na pierwszy raz z hybrydą, ale maluję paznokcie od bardzo dawna, więc mam niejaką wprawę. Mam ochotę na więcej i zastanawiam się nad kupnem własnej lampy. Kurde, mówili, że nie ma powrotu do klasycznych lakierów, a ja nie wierzyłam. Mam nadzieję, że ściąganie okaże się na tyle kłopotliwe, że mi przejdzie.

Pezet wydał nową piosenkę. 

Można jej posłuchać na Tidalu, ale można też (o ile zaraz nie usuną) tutaj. Fantastyczny kawałek, muzycznie i tekstowo i bardzo sie cieszę, że nie jest to nic w stylu Radio Pezet, która to płyta była dla mnie mega słaba i po niej rozczarowana zarzuciłam słuchanie Pezeta na długo.

Z powodu korków spóźniłam się do dentysty, a ponieważ pan doktor nie może czekać dłużej niż 15 min bo śpieszy się do drugiej kliniki, wizyta została odwołana. Ja natomiast zostałam na święta z ułamanym zębem. Alleluja.
Zastanawia mnie natomiast, ile czasu miałam przeznaczone na wizytę, skoro byłam omówiona na 13, a o 14 dentysta miał już następnego pacjenta w innym miejscu. Dodam, że sama konsultacja kosztuje w tym gabinecie 100 złotych polskich.
Marne są szanse, że ktoś przyjmie mnie w przed nowym rokiem, ale będę szukać, więc życzcie mi szczęścia.

Nadal nie doczekałam się moich podkładów. Postanowienie na nowy rok: omijać inpost szerokim łukiem.

Ostatnie i najgorsze: zgubiłam słuchawki!!

A ja bez słuchawek to jak bez ręki... czekam, aż otworzą sklepy po świętach i biegnę kupić nowe. Swoją drogą, nie pamiętam, kiedy ostatnio coś zgubiłam. To chyba wpływ życia w Warszawie.

Trudno uwierzyć, ale to przedostatni tygodnik w tym roku. Ponieważ nie wybieram się na żadną imprezę sylwestrową, zakładam wariant optymistyczny, że w następną sobotę skrobnę ostatni tygodnik w 2016 roku.

Na razie jednak mamy święta.



Jedzcie, pijcie i bawcie się dobrze.

Ciao.

You Might Also Like

0 komentarze

Popularne

Instagram