Z tygodnika czarnego dowiecie się (o ironio) o kolorowych ziemniakach, dlaczego prawie miałam zawał i co dalej z blogiem. Gotowi? Go! Po dość intensywnych tygodniach moje życie wyhamowało, co nie jest ogólnie złe. Na razie cieszę sie ostatnim tygodniem wolności przed powrotem na etat. Przede mną szukanie mieszkania i przeprowadzka, ponieważ opuszczam mój ukochany Lublin na rzecz stolicy. Tak więc od przyszłego tygodnia...
- 19:44:00
- 0 Comments