Miniony tydzień był dziwny, nie zdarzyło się nic wartego zapamiętania, a jednocześnie minął w mgnieniu oka. Nadal czekamy na podłączenie internetu, więc tygodnik znów z poślizgiem. Chciałabym mieć jakiś fajny powód, na przykład wyjazd, ale niestety. Tydzień przepadł, a ja nie wiem jak i kiedy. Możliwe, że to dlatego, że zmieniam pracę, co oznacza trochę stresu oraz to, że niestety czas przeznaczony na...
- 13:02:00
- 0 Comments