Tygodnik różany [13/16]

13:02:00

Miniony tydzień był dziwny, nie zdarzyło się nic wartego zapamiętania, a jednocześnie minął w mgnieniu oka. Nadal czekamy na podłączenie internetu, więc tygodnik znów z poślizgiem.


tygodnik blog dziewczynaikot


Chciałabym mieć jakiś fajny powód, na przykład wyjazd, ale niestety. Tydzień przepadł, a ja nie wiem jak i kiedy.
Możliwe, że to dlatego, że zmieniam pracę, co oznacza trochę stresu oraz to, że niestety czas przeznaczony na życie skurczy mi się jeszcze bardziej.
W połowie lipca chcę zawitać na chwilę do Polski, bardziej z potrzeby załatwienia pewnej sprawy niż z tęsknoty za ojczyzną.

Oglądałam wczoraj finał Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych i wiecie co?

Vive Kielce wygrało z utytułowanym MKB Veszprem!

Trzymam za nich kciuki, żeby nie pozwolili nikomu zmarnować tego sukcesu, tak jak zmarnowano sukces Monteksu Lublin 15 lat temu, kiedy dziewczyny wygrały puchar EHF. Wiem, że były to inne czasy, nikt w ogólnopolskich mediach nawet się nie zająknął o ich sukcesie, a potem pozwolono doprowadzić klub do upadku. Emocje finałowego meczu z Podravką Koprivnica pamiętam do dziś i mam nadzieję, że kiedyś my też przeżyjemy tę radość, jaką czują kieleccy kibice. Niestety tvp wolała pokazać finał LM w piłce nożnej, w którym to finale od zawsze ani widu ani słychu o polskiej drużynie, co nie przeszkadza telewizji nadal promować polskie futbolowe miernoty kosztem innych dyscyplin.

Wraz z nadejściem lata zaczyna mnie nosić - to znaczy zaczynam planować wyjazdy. Bardzo mnie ciągnie na Łotwę i chętnie połączylabym Rygę z wypadem do Helsinek, ale nie wiem, jakim urlopem będę dysponować i kiedy. W lipcu się wyjaśni napewno. Poza tym mam ochotę jeszcze na Wyspy Owcze i Wyspy Alandzkie, ale akurat Alandy mogłabym połączyć z Finlandią, po której tez chciałabym się powłóczyć niezależnie od tej Rygi. No i Tallin też mnie kusi. Jak to zmieścić czasowo i finansowo do końca roku? Logistyka level hard.

Muszę też w końcu kupić nowy telefon, bo mój staruszek ma pięć lat. To jak na smartfona już jest mega starość i nie chcę czekać do moemntu, kiedy dziadziuś postanowi wyłączyć się na zawsze. Rozważam LG G5 i G4 oraz Samsunga S6, G4 jest opcją budżetową, ale on najmniej mi się podoba. G5 i S6 z kolei kosztują sporo, ale z drugiej strony nie zmieniam telefonu co pół roku, a zależy mi na dobrym aparacie no i żeby telefon jakoś wyglądał. Ciężkie decyzje przede mną.

Jak wspominałam (lub nie) mam fazy na jedzenie w kółko tego samego. Ostatnio jest to makaron z pesto, popijany różaną lemoniadą Fentimans. Nie pytajcie.

Ogólnie marka Fentimans robi oprócz lemoniady różanej również obłędną colę i smakuje ona nieporównywalnie do tego plastikowego gónwa jakim są wszystkie popularne marki coca coli.


Na blogu postanowiłam uchylić rąbka tajemnicy na swój temat w postaci tagu


Wykopaliska internetowe przyniosły mi dwa śmieszne linki:

Trudno w to uwierzyć, ale nowy tydzień już jest prawie w połowie. Pięknie.

Ciao.

You Might Also Like

0 komentarze

Popularne

Instagram